PROJEKTANT:
LOKALIZACJA:
Metraż:
STYL:
data:
W jednym z poznańskich apartamentów zaprojektowaliśmy przestrzeń, która łączy nowoczesną prostotę z ciepłem naturalnych materiałów. Całość powstała z myślą o codziennym komforcie i wyciszonej elegancji – bez zbędnych ozdobników, ale z dużą dbałością o detale. Kluczowym założeniem było stworzenie wnętrza funkcjonalnego, ponadczasowego i jednocześnie pełnego przytulności.
Naturalne materiały i subtelna kolorystyka
W projekcie kluczową rolę odgrywa świadomie dobrana paleta materiałów – szlachetna, naturalna i ponadczasowa. Bazą wnętrza jest drewniana podłoga z delikatnie bielonego dębu, wykończona w naturalnym, ciepłym tonie, który wnosi do przestrzeni organiczną miękkość i spokój. Jej delikatny rysunek słojów stanowi tło dla pozostałych elementów wyposażenia, subtelnie ocieplając minimalistyczną formę.
Ściany wykończono w sposób zróżnicowany, ale konsekwentnie spójny wizualnie. Część z nich pokrywa mineralny tynk, którego strukturalna, matowa powierzchnia pięknie współgra ze światłem dziennym, tworząc spokojne, niemal rzeźbiarskie tło. Inne ściany zostały pokryte lnianymi tapetami, których delikatna faktura dodaje wnętrzu głębi i wrażenia miękkości – to subtelny zabieg, który wprowadza atmosferę wyciszenia i zmysłowego komfortu.
Zabudowy meblowe zostały wykonane z dębowego forniru, który powtarza naturalną tonację podłogi, tworząc wrażenie ciągłości i harmonii. Ich prosta forma i brak uchwytów pozwalają materiałowi grać główną rolę – to właśnie faktura i kolor drewna są dekoracją samą w sobie. Kaszmirowe wykończenie kuchennych frontów wprowadza subtelny kontrast – zgaszony, pudrowy odcień kaszmiru pięknie balansuje ciepło drewna, nadając całości nowoczesnej, ale łagodnej elegancji.
Mniej znaczy więcej
W tym projekcie zasada „mniej znaczy więcej” została potraktowana nie jako ograniczenie, lecz jako filozofia projektowania – świadome odejście od nadmiaru na rzecz jakości, proporcji i funkcji. Każdy element wnętrza ma swoje uzasadnienie – nie pełni wyłącznie roli estetycznej, ale wpisuje się w codzienny rytm życia mieszkańców. Tu forma nie dominuje nad treścią, lecz ją wspiera.
Minimalizm nie oznacza chłodu – wręcz przeciwnie. Dzięki starannie dobranym materiałom, miękkiej kolorystyce i wyciszonym fakturom, wnętrze emanuje spokojem i naturalnym ciepłem. Brak dekoracyjnych przesad, za to obecność światła, faktury i detali, które działają w sposób niewidoczny, ale wyczuwalny. Proste linie, ukryte funkcje, przemyślane podziały mebli – wszystko to tworzy przestrzeń, która nie męczy wzroku, lecz daje poczucie ładu i swobody.
To podejście pozwala użytkownikom naprawdę „zamieszkać” we wnętrzu – wprowadzić własny rytm, przedmioty i emocje, bez konkurowania z nachalną stylistyką. Projekt nie narzuca sposobu życia, lecz go wspiera – staje się tłem dla codzienności, które z upływem czasu nie traci na aktualności. Mniej znaczy więcej, gdy wszystko, co zostało, jest naprawdę potrzebne.
Projekt szyty na miarę potrzeb Inwestorów
Całość powstała w ścisłej współpracy z Inwestorami, których oczekiwania i estetyczne preferencje od samego początku były kluczowym punktem odniesienia. Zależało im na wnętrzu nowoczesnym, ale nie chłodnym – przestrzeni, która będzie funkcjonalna, harmonijna i sprzyjająca codziennemu życiu. Wybrane materiały – naturalne forniry dębowe, mineralne tynki, lniane tapety i kaszmirowe wykończenia – odpowiadają ich poczuciu estetyki i przywiązaniu do jakości. Każde rozwiązanie, od układu przestrzennego po detale meblowe, zostało dopasowane do ich indywidualnych potrzeb i stylu życia. Efektem jest wnętrze nie tylko dopracowane wizualnie, ale przede wszystkim osobiste – stworzone z myślą o konkretnych ludziach i ich codzienności.